Forum o przeróżnych anime

Teinei

Yuri - anime o tematyce homoseksualnych żeńskich związków. Zawiera sceny erotyczne.

Shoujo - ai - romans, który, tak samo jak w przypadku shounen - ai, odnosi się najczęściej tylko do pocałunków i romantyzmu.

Proszę o opinie.
Według mnie yuri nie jest czymś, co możnaby zachwalać, ale da się z tym wytrzymać. Prawdę mówiąc częściej wpadałam na mangi z tematyką yuri, zamiast yaoi, choć niektórzy sądzą, że yuri jest żadziej spotykane, niż yaoi i shounen - ai.

Ritsuko

Yuri jest takie imię, na marginesie... . Ja nic nie mam, jestem tolerancyjna... no ale dla chłopaka to jest coś, przynajmniej tak myślę. Dziewczyny nie lubią yuri to jest jakby dla nich obraźliwe, ja nie oddnosze takiego wrażenie ale po wielu rozmowach z najróżnieszymi ludzimi tak stwierdzam. Żadziej trafiam na yuri... . Ale wracając... mój brat nie lubie yaoi za to yuri tak... większość sytuacji jest taka. Przeciwne płcie uważają, że je się obraża, że są homo... . No nic takie jest moje rozumowanie... no może troche bardziej zwięzłe i skomplikowane ale nie będę tu już się rozpisywać masakrycznie.

A jakie jest wasze zdanie ?

Gokinka

Ja nie spotkałam się z zadnym z tych gatunków.... No, ale jak pisała Ritsuko, dla nie których jest to w pewnym sensie obraźliwie. Ja do tego nic nie mam.

Aredhel

Ritsuko ma racje. Większość kobiet niechętnie podchodzi do wątków yuri w m&a, tak samo jak faceci w stosunku do yaoi. Dziewczyny wolą oglądać całujących się mężczyzn, faceci - kobiety. Prosta filozofia. Choć spotkałam się z ludźmi, którzy tolerują i to, i to. I to jest normalne. I takie rozumowanie mi się podoba. Tolerancja przede wszystkim, nyo.
Ja osobiście nie oglądam pozycji yuri nałogowo, ale także nic do tego gatunku nie mam. Nie krzyczę ze wstrętem, widząc dwie kobiety w akcji 'oh, one są lesbijkami, okropne!'. Dla mnie tam mogą robić, co chcą Wink

Ritsuko

Takie też jest moje podejść do tego ^^

Moter68

[link widoczny dla zalogowanych]

~hetero · Gość

choć jestem dzieczyną traktuję yuri/yaoi tak jakby było to zwykły romans...który z resztą kocham... Razz

moim zdaniem miłość homo jest taka sama jak hetero i nie ma w tym nic obrzydliwego... Wink